Rudawy Janowickie

(opis-Krzysztof Walczak)

Jelenia Góra - Łomnica - Wojanów - Szwajcarka - Karpniki - Drogą królewską do Mysłakowic - Jelenia Góra

Jelenia.Góra - Mysłakowice - Bukowiec - Skalnik - Wołek - Janowice Wielkie - Jel. Góra

Jelenia Góra - Łomnica - Wojanów - Szwajcarka - Karpniki - Krogulec - Kowary - Przełęcz Kowarska - agroturystyka Czartak - Rędziny - Wołek - Janowice Wielkie - Jelenia Góra.

Charakterystyka ogólna: Rudawy Janowickie to fajne góry do jazdy rowerem, jest tam sporo dróg szutrowych, pseudo asfaltowych, żwirowych, kamienistych. Trzeba jednak wiedzieć gdzie da sie jeździć, bo są drogi gdzie wielkość i ilość kamieni oraz korzeni uniemożliwia całkowicie jazdę i budzi irytację-;)). Góry są w zasadzie płaskie (najwyższy szczyt Skalnik nie ma 1000 m. npm) ale zdaża sie sporo stromych i trudnych podjazdów np na Skalnik czerwonym szlakiem. No ale do rzeczy.

Jelenia Góra - Łomnica - Wojanów - Szwajcarka - Karpniki - Drogą królewską do Mysłakowic - Jelenia Góra

Z dworca PKP w Jeleniej Górze jedziemy ulicą krakowską do końca potem skręcamy w prawo, drogą polną (1) dojeżdżamy do małego stawku dla wędkarzy skąd kierujemy się w lewo drogą przez las (2). Po jakichś 100-200 metrach skręcamy w prawo w mniej rozjeżdżoną drogę i dojeżdżamy do poligonu wojskowego. Przy płocie ogradzającym poligon skręcamy w lewo i jedziemy cały czas prosto przez las potem przez pola aż wyjedziemy koło mostu w Łomnicy (2). Za mostem skręcamy w lewo na Wojanów i asfaltem około 1,5 km dojeżdżamy do zielonego szlaku, którym kierujemy się na Szwajcarkę. Początkowo 3 potem 2. Dojeżdżamy do skrzyżowania dróg gdzie szlak zielony prowadzi na stromo do góry, my jednak skręcamy w lewo i objeżdżamy Szwajcarkę dokoła fajną drogą poprzecinaną drewnianymi korytkami dla spływającej wody. Dojeżdżamy w końcu do skrzyżowania dróżek skąd jakieś 50 m dzieli nas już od schroniska na Szwajcarce, skręcamy w prawo i jesteśmy na Szwajcarce. Ze Szwajcarki mamy fajny zjazd do Karpnik (3-4). W Karpnikach kierujemy się asfaltem w dół gdzie dojeżdżamy do szlaku zielonego. Zielonym szlakiem lecimy do Mysłakowic (4), szlak jest ładny - najpierw koło stawów Karpnickich, potem przez las a na końcu przez pole. Wyjeżdżamy w Mysłakowicach koło starego dębu, skąd możemy skręcić w prawo w drogę asfaltową do Jel. Góry (ok 6 km). (Całość około 40 km)

Jelenia Góra - Mysłakowice - Bukowiec - Skalnik - Wołek - Janowice Wielkie - Jel. Góra

Z Jel. Góry dojeżdżamy do Mysłakowic asfaltem (tak jak wyżej tylko w drugą stronę) potem koło przystanku MPK zjeżdżamy w lewo w czerwony szlak którym najpierw ostro pod górę przez las (3) potem fajny zjazd przez las (też 3) aż do Bukowca. Z Bukowca najpierw asfaltem potem przez las cały czas jednak pod górę (3 miejscami 4) dojeżdżamy do drogi jadącej z Kowar do Gruszkowa. Dalej na Skalnik zaprowadzi nas asfalt, droga jednak jest b. stroma. Końcowe 2 km to prawdziwa Golgota (już nie asfalt). Dalej jedziemy w kierunku Wołka szlakiem niebieskim i po około 1 km zaczyna się zjazd drogą usłaną kamieniami którą śmiało mogę zaliczyć jako 5. W połowie zjazdu jednak trudności stają się nie do pokonania i trzeba z kilometr przejść na piechotę. Dalej już jest fajnie, drogą kamienistą (3) wyjeżdżamy na Wołek. Sam podjazd na szczyt to istna gehenna, ale nie musimy się tam wspinać sam szczyt można ominąć jadąc prosto drogą, zamiast skręcać na szczyt w prawo za znakami niebieskimi. Drogą pseudo asfaltową jadąc przez las dojeżdżamy do Janowic Wielkich skąd np. pociągiem możemy wrócić do Jel Góry. (Całość ok. 50 km)

Jelenia Góra - Łomnica - Wojanów - Szwajcarka - Karpniki - Krogulec - Kowary - Przełęcz Kowarska - Schronisko Czartak - Rędziny - Wołek - Janowice Wielkie - Jelenia Góra.

Jelenia Góra - Szwajcarka - Karpniki tak jak trasa pierwsza , potem niebieskim szlakiem przez Krogulec, Bukowiec do Kowar (2). Trasa prowadzi częściowo drogą asfaltową, częściowo polną. Z Kowar za znakami niebieskimi dojeżdżamy do Uroczyska - malowniczego wąwozu leśnego. Tu kawałek prowadzimy rower bo droga jest wąska i śliska. U wyjścia z wąwozu mamy dostęp do strumienia z którego możemy napić się wody. Dalej zjeżdżamy w dół do przystanku PKS skąd już asfaltem pod ostro pod górę wspinamy się na Przełęcz Kowarską. Z Przełęczy Kowarskiej żółtym szlakiem kierujemy się do schroniska Czartak. Początkowo pod górę potem trawers grzbietem aż w końcu zjazd. Leśna droga miejscami zabagniona (do 3). Z drogi na Czartak mamy miejscami ładny widok na Karkonosze i kotlinę jeleniogórską.

W przewodnikach oraz na mapie Czartak figuruje jako schronisko, lecz myliłby się ten kto liczy na to iż dostanie tu coś do jedzenia czy picia. Od pewnego czasu nie ma tam już schroniska, tylko jest gospodarstwo agroturystyczne. Pani oferuje jedynie herbatę i kawę. Trochę to chyba lenistwo i... brak chęci zysku bo chyba Coca-Colę itp można by sprzedawać, tym bardziej że od czasu do czasu przewijają się tamtędy turyści, sam spotkałem tam trzech innych kolarzy na góralach.

Z Czartaka zjeżdżamy kawałek fajną stromą ścieżką do Rędzin, skąd asfaltem do góry i po około 1 km skręcamy w lewo w szlak żółty którym dojeżdżamy do niebieskiego (uwaga na starszych mapach żółty szlak nie jest zaznaczony i można go pomylić z innym żółtym który zaczyna się dalej) na rozdroże pod Bielcem (3). Dalej już łatwo - najpierw trochę pod górę dojeżdżamy pod Wołek a potem pseudo asfaltową drogą zjeżdżamy do samych Janowic Wielkich a stamtąd do Jeleniej Góry

(Całość ok 65 km - potrzebna dobra kondycja)

 

Bukowiec Szpital Wysoka Łąka Przełęcz Kowarska