Duch Gór - Znany jest także pod imieniem Rübezahl, Liczyrzepa, Rzepiór, Karkonosz. Jest to legendarny władca Karkonoszy, wzmianki o tej postaci pojawiają się w różnych miejscach od XV wieku. Wokół niego powstało wiele legend i podań. Przedstawiano go w nich w bardzo różnorodny sposób, najczęściej jako dostojnego olbrzyma z brodą. Przypisywano mu wiele nadludzkich cech, a jego wielka moc budziła strach mieszkańców i wędrowców. Poszukiwacze skarbów starali się go przechytrzyć bądź też zdobyć jego przychylność, aby nie przeszkadzał im w poszukiwaniach. Jest on bohaterem wielu opowieści o tych górach.

Walończycy przywędrowali w Karkonosze ok. XII wieku z terenów należących obecnie do Belgii. Zajmowali się głównie poszukiwaniem skarbów znajdujących się w ziemi. Znajdowali złoto, pegmatyty, ametysty, granaty.Do dziś w wielu miejscach znaleźć można ślady ich obecności, najczęściej są to wyryte w skałach tajemnicze znaki. W XVIII wieku Walończycy wyjechali z Karkonoszy, pozostawili po sobie wiele nie wyjaśnionych do dziś tajemnic. Rozwiązywaniem tych tajemnic a także poszukiwaniem minerałów zajmuje się Sudeckie Bractwo Walońskie działające w Szklarskiej Porebie.

Legenda o Szklarce - Dawno, dawno temu żył wysoko w Karkonoszach - Duch Gór zwany Liczyrzepą. Żył w samotności i dlatego też czasami obserwował jak żyją zwykli ludzie. Wtedy to schodził do ludzkich osad w przebraniu drwala, górala, pasterza. Pewnego razu, kiedy schodził ze szczytów znalazł w lesie młodą ranną sarnę, która nie potrafiła sama iść. Nie chcąc zostawić zwierzęcia samego, wziął ją na plecy i zabrał do ludzi. Niedaleko od tego miejsca gdzie leżało zwierzę spotkał dziewczynkę o imieniu Szklarka, która zbierała w lesie jagody i maliny. Dziewczynce bardzo spodobała się sarna i poprosiła Liczyrzepę żeby zostawił jej ranne zwierzę, a ona zaopiekuje się nim. Od tego czasu Szklarka i Liczyrzepa często

często spotykali się w lesie. Liczyrzepa przychodził żeby zobaczyć jak zdrowieje sarna, a za opiekę nad zwierzęciem przynosił Szklarce owoce lasu. Pewnego dnia gdy schodził z gór na spotkanie ze Szklarką zobaczył, że w zaroślach czyha na nią ogromny niedźwiedź. Chcąc uratować życie dziewczynki, podniósł ogromny głaz i rzucił nim w stronę niedźwiedzia. Zrobił to tak mocno, że kamień poleciał o wiele dalej i spadł do rzeki. W miejscu gdzie uderzył głaz obsunęła się ziemia i w ten sposób powstał Wodospad Szklarki. A Szklarka z sarenką bezpieczniwróciła do domu