Słownik Geografii Turystycznej Sudetów Karkonosze |
|||||||
Duży kocioł polodowcowy w pn.-wsch. zboczach >> Smogorni. Jest nieco mniejszy od sąsiedniego >> Kotła Małego Stawu i mniej skalisty. Na jego dnie, na wys. 1225 m, leży największe naturalne jez. Karkonoszy >> Wielki Staw, zamknięty od pn. wyraźnie zaznaczającym się ryglem skalnym, rozciętym przez >> Biały Potok odwadniający kocioł i staw. Ściany o bogatym urzeźbieniu wznoszą się do 275 m powyżej jez., pod krawędź >> Srebrnego Upłazu. Zbocza pokrywają płaty kosodrzewiny i bogate ziołorośla. Występują tu m.in.: wierzba lapońska (Salix Lapponum), brzoza karpacka (Betula carpatica), barszcz zwyczajny (Heracleum sphondylium), żebrowiec górski (Pieurospermum austriacum), miłosna górska (Adenostyles alliarae), arcydzięgiel litwor (Archangelica officinalis), biedrzeniec wielki (Pimpinella maior), kuklik górski (Geum montanum), fiołek dwukwiatowy (Viola biflora) i goryczka trojeściowa (Gentiana asclepiadea). Na zach. krawędzi K. W. S., na wys. ok. 1330 m, stał pomnik RGV. Składał się z pojedynczych kamieni ufundowanych lub przywiezionych przez członków RGV z odległych i egzotycznych gór. Po śmierci założyciela RGV, T. Donata, pomnikowi nadano jego imię. Po ostatniej wojnie pomnik został zapomniany i rozpadł się. Widoczne są tylko jego ślady i nieliczne kam. z inskrypcjami. W 1933 r. K. W. S. został rez. przyr. Ob. znajduje się w rez. ścisłym KPN i jest całkowicie wyłączony z ruchu turystycznego. Zbocza K. W. S. w zimie są bardzo lawiniaste, a na krawędzi tworzą się ogromne nawisy śnieżne. tekst z ,,Słownik geografii turystycznej Sudetów-Karkonosze" pod redakcją Marka Staffy |
|||||||
Ratownicy GOPR odnaleźli w Wielkim Stawie ciało 63-letniej mieszkanki Jeleniej Góry. Kobieta od kilku dni była poszukiwana, ponieważ zaginęła w trakcie zbierania jagód. Zginęła najprawdopodobniej 3 października, w poniedziałek. Tragicznie zmarła, razem z koleżanką (także jeleniogórzanką), szukała jagód na grani Kotła Wielkiego Stawu. Z relacji GOPR-owców wynika, że nie były tam po raz pierwszy. Tym razem jednak, niedaleko historycznego schroniska Księcia Henryka Pobożnego, w pewnej chwili kobiety przestraszyły się obserwujących je z punktu widokowego funkcjonariuszy straży granicznej. Tak im się w każdym bądź razie wydawało. W KPN nie wolno zbierać jagód, dlatego postanowiły uciec. Aby trudniej było je złapać, rozdzieliły się. Dopiero po dwóch dniach rodzina tragicznie zmarłej zbieraczki jagód zawiadomiła o jej zaginięciu GOPR. - Ciało znaleźliśmy w wodzie - powiedział nam Maciej Abramowicz, naczelnik Karkonoskiej Grupy GOPR w Jeleniej Górze. - Warunki na szlakach były przez cały tydzień bardzo dobre. Do tragedii nie doszłoby, gdyby kobieta nie zeszła ze szlaku. Ciało kobiety musieli wyciągać płetwonurkowie. 21.10.2005 |
|||||||
........ Niestety, ze względu na wyjątkową roślinność i pierwotne formy życia, nie wolno tam wchodzić.Wielki Staw był kiedyś często odwiedzany, w XVIII w. turyści widywali zabawiającego się tu Ducha Gór, Rübenzahla, jeżdżącego po lodzie rogatymi saniami zaprzęgniętymi w dzika. Uważano ponadto, ze staw nie ma dna i zamieszkują go demony. Dziś jezioro pozostawiono naturze i nie prowadzą doń żadne szlaki. Nad Kotłem Wielkiego stawu stało schronisko księcia Henryka ( po wojnie niestety spłoneło). fragmenty tekstu ze stron internetowych http://www.karpacz.az.pl/index.php?go=kociol_wielkiego_stawu http://przewodnik.onet.pl/1112,1594,1064632,artykulr.html
|
|||||||
Kocioł polodowcowy wypełniony w całości największym w Karkonoszach jeziorkiem karowym. Wysokość tafli wody — 1225 m npm. Dług. jeziora 606 m, pow. 8,2 ha, głęb. do 24,5 m. Średnia temperatura letnia wody 8,8—14,2° C. Z Wielkiego Stawu wypływa jeden ze źródliskowych potoków Łomnicy. W stawie żyją reliktowe okazy planktonu glacjalnego (Daphnia magna) i flory (poryblin jeziorny — mający tu swe jedyne stanowisko w jeziorach górskich Polski). Na urwistych zboczach kotła bogata roślinność podalpejska, zwłaszcza: pierwiosnka najmniejsza, zawilec narcyzowy, sasanka alpejska, kuklik górski, czosnek syberyjski (masowo), goryczka trojeściowa, wawrzynek — wilczełyko, brzoza karpacka, wierzba lapońska. Zarośla wierzby lapońskiej między Kotłem Wielkiego Stawu a Pielgrzymami są największe w Karkonoszach. Kocioł Wielkiego Stawu stanowi rezerwat ścisły. Wielki Staw został zmierzony i zbadany dopiero w XIX w. Przez całe wieki wierzono, że jest on bezdenny, bez życia i że jest siedzibą sił nieczystych. Te opinie przekazuje wiernie pierwszy polski opis Wielkiego Stawu z r. 1677 pióra T. Bilewicza: „jezioro... żadnej ryby nie ma w sobie", a dalej: „skoro czółna porobią to i ludzie, jeśli w nich będą, zatopią się i same czółna... toną". Pierwsze badania głębokości stawu przeprowadzono zimą w r. 1828, a badania fauny dopiero w r. 1884. Na górnej krawędzi kotła stanęło w 1. 1888—89 schronisko, które spłonęło zimą 1946/47. Dziś zostały tylko ślady. Sprzed ruin — piękny widok na całą taflę jeziora. Zimą powyżej granicy lasu, między Wielkim Stawem a Pielgrzymami, doskonałe tereny narciarskie, dobre zjazdy również szeroką drogą za zn. czarnymi na Polanę. W kotle stawu oraz w pobliżu jego krawędzi należy zachować ostrożność ze względu na nawisy śnieżne i częste lawiny, które osiągają niejednokrotnie groźne rozmiary. W jednym tylko miesiącu — w lutym 1953 r. — zeszło do Wielkiego Stawu 5 lawin. Największa z nich, gruntowa, o szerokości 150 m stoczywszy się z pn. stoku zmiażdżyła na 1/4 powierzchni stawu lód gruby na 80 cm i wyrzuciła kry na przeciwległą morenę na wysokość 3 m. Ogromne lawinisko usypane w płytszej części stawu miało wys. 4 —5 m. tekst z książki - Sudety Zachodnie - Tadeusz Steć
|